Jabłoński trzeci

Desafio Espanol zajął trzecie miejsce w regatach Louis Vuitton Cup.

- Team New Zealand był faworytem w tym półfinale i wygrał go 5:2, a wygranie przez nas dwóch wyścigów było wielkim zaskoczeniem i przyniosło nam wielki respekt w całym żeglarskim świecie - podsumowuje regaty Karol Jabłoński. - Pokazaliśmy, że w ciągu dwóch lat stworzyliśmy team, który był w stanie nawiązać walkę z zespołami bardziej doświadczonymi, o większych budżetach, kontynuującymi starty w regatach o Puchar Ameryki od bardzo wielu lat.

- W regatach LVC zajęliśmy 3 miejsce, wyprzedzając BMW Oracle, który przegrał z włoską Luna Rossą 5:1. O takim sukcesie przecież tu nikt wcześniej nawet nie śnił. Podczas tych regat Desafio Espanol pisał historię hiszpańskiego żeglarstwa a ja polskiego. O sterniku Polaku było tu i jest nadal bardzo głośno. Dziękuję wszystkim za kibicowanie i trzymanie kciuków, tysiące maili, które otrzymywałem z całego świata. Wierzcie proszę, że ten sukces jest też i waszym sukcesem, bo bez tego dopingu, dodawania mi wiary we własne siły nie byłbym w stanie tego osiągnąć.

Reklama
materiały prasowe
Dowiedz się więcej na temat: team | louis
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy