Europa pokonana, czas na Afrykę

Na trasę wyruszyły samochody i motocykliści. Ciężarówki ze względu na "ciasną" trasę tego odcinka nie jadą.

Po II etapie w "generalce" załoga Diverse Extreme TVN Turbo Team Gryszczuk/Kazberuk zajmuje 95 miejsce, Robert i Ernest Góreccy są na 150 pozycji.

Po starcie z Portimao oba Land Rovery EvoDakar Diverse Extreme TVN Turbo Team z numerem 489 Albert Gryszczuk i Jarek Kazberuk, oraz Robert i Ernest Góreccy jadący z numerem 488 do odcinka specjalnego mieli zaledwie 15 kilometrów. Trasa oesu przygotowana przez organizatorów, to bardzo szybki odcinek, wymagający od kierowców maksymalnej koncentracji i doskonałych umiejętności technicznych. Nawierzchnia zmienia się z kilometra na kilometr. Z bardzo twardej pozwalającej osiągać spore prędkości przechodzi w grząską, a miejscami nawet bagnistą. Takie warunki sprawiają, trzeba jechać nie tyle szybko co ostrożnie, aby nie uszkodzić samochodów.

Po przejechaniu drugiego oesu zespół Diverse Extreme TVN Turbo Team jadący samochodami Land Rover EvoDakar Albert Gryszczuk i Jarek Kazberuk (489) po dobrej jeździe zajęli 145. miejsce. Borykający się wczoraj z awarią tylnego mostu Robert i Ernest Góreccy druga załoga samochodowa Diverse Extreme TVN Turbo Team jadąca także Land Roverem EvoDakar (488) dojechała do mety na 138. pozycji. W klasyfikacji generalnej Gryszczuk i Kazberuk zajmują 95. miejsce, Góreccy 150.

Po przejechaniu odcinka specjalnego do parku zamkniętego w Maladze załogi muszą jeszcze pokonać 463 kilometrowy odcinek dojazdówki.

Do kolejnego tym razem już afrykańskiego odcinka jadący ciężarówką Mercedes-Benz Unimog Diverse Extreme TVN Turbo Team Grzegorz Baran z Rafałem Martonem (nr startowy 536) wystartują z 38 pozycji, którą wywalczyli podczas pierwszego i jedynego dla tej kategorii pojazdów europejskiego etapu tegorocznego rajdu Dakar.

Pozostali polscy zawodnicy w klasyfikacji generalnej: motocykliści: Jacek Czachor - 21. miejsce, Marek Dąbrowski - 29. miejsce jadący samochodem Krzysztof Hołowczyc - 14. miejsce.