Diana: siły mnie opuściły

Nie bardzo panuje nad deską. Dziwnie się jeździ! - pisze Diana z Diverse Extreme Team w dwudziestym odcinku dziennika swojego pobytu w kurorcie Les Alpes 2.

Hmmm, jestem bardzo zmęczona. Poza jeżdżeniem poprawialiśmy łopatami skocznie w parku. Skończyliśmy koło godziny 16. Na dodatek ostro spiekłam sobie twarz. A propos dzisiejszego jeżdżenia - to nie był najlepszy dzień, do południa lód i zimno.

Wydaje mi się, że przydałby się dzień albo dwa przerwy, jednak na razie nic nie zapowiada odpoczynku. Jutro wszyscy mówią, że będzie idealna pogoda?

Diverse Extreme Team
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama