TOPR nauczy bezpieczeństwa w górach

Wciąż grupą dominującą są turyści, którzy całe przygotowanie ograniczają do obejrzenia mapki tematycznej przy wejściu do parku /Tomek Gola /INTERIA.PL/materiały prasowe
Reklama

Wkrótce rozpoczną się kursy lawinowe organizowane przez TOPR. Ich uczestnicy nauczą się planować bezpieczne wyprawy w góry, zdobędą podstawowe umiejętności dotyczące oceny ryzyka lawinowego i nauczą się podstaw pierwszej pomocy w wypadku lawin. Przy organizacji kursów strategicznym partnerem Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego jest PZU.

Teoretycznie, większość turystów przed wspinaczką planuje wyprawy w góry. Jak wynika z ankiety przeprowadzonej przez TOPR wśród miłośników wycieczek wysokogórskich, 80 proc. pytanych wie, jaki jest cel ich wędrówki. Ale tylko co drugi ankietowany potrafił powiedzieć, ile mu ona zajmie. Również zdecydowana większość - ponad 90 proc. - sprawdza przed wyjściem ze schroniska pogodę. Jednak co czwarty robi to na podstawie ogólnej informacji w telewizji a wielu konsultuje poziom zagrożenia lawinowego na tablicach, które stoją przy wejściu do parku.

Reklama

- Większość decyzji dotyczących wypraw górskich jest spontaniczna, podyktowana odruchem podczas śniadania. Wciąż grupą dominującą są turyści, którzy całe przygotowanie ograniczają do obejrzenia mapki tematycznej przy wejściu do parku - mówi Jan Krzysztof naczelnik TOPR.  

Najczęstszymi wypadkami w górach są upadki i poślizgnięcia, rzadziej upadki z wysokości. Za nieszczęściami zwykle stoją: brak umiejętności i nieodpowiednie wyposażenie. Uczestnicy kursów lawinowych uczą się zasad planowania bezpiecznych wycieczek ale również jak oceniać ryzyko lawinowe na bazie komunikatu lawinowego, obsługi sprzętu lawinowego a nawet techniki poszukiwania zasypanych przez lawinę i podstaw pierwszej pomocy.

- Prawie zawsze głównymi przyczynami wypadków jest łańcuchy złych wyborów. Najtrudniejszy jest problem oceny własnych możliwości - zwraca uwagę naczelnik TOPR-u.  

Udający się w góry mogą wykupić specjalne ubezpieczenie. PZU - strategiczny partner kursów lawinowych - oferuje produkt, który obejmuje nie tylko polskie Tatry ale też 30-kilometrowy pas po stronie słowackiej. Inny produkt - "Bezpieczny powrót" - jest przeznaczony dla udających się do innych krajów.

- Liczba korzystających z tej polisy wzrasta średnio 20 proc. w skali roku - informował Grzegorz Krawczyk z PZU. Nowym, grantowym projektem Zakładu Ubezpieczeń jest "Pomoc to moc". Jego pomysłodawcy zachęcają turystów aby sami proponowali zmiany i innowacje mogące podnieść bezpieczeństwo nie tylko górskich szlaków ale też innych uczęszczanych miejsc.

- Pomysłem może być na przykład zainstalowanie w schronisku defibrylatora albo dostosowanie popularnego miejsca do potrzeb osób niepełnosprawnych - wyjaśniał Krawczyk.

Kursy lawinowe organizowane są od dziesięciu lat. W tym czasie odbyło się 120 szkoleń w których uczestniczyło ponad 2 tysiące osób. Oprócz kursów lawinowych TOPR i PZU organizują kursy skiturowe a dla tych, którzy chcą poznać techniki linowe - kursy turystyki wysokogórskiej.  

INTERIA.PL/materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy